Festiwal 2014

Kolejny Festiwal na MRU przeszedł do historii, niestety jak to zwykle bywa, wszystko co dobre szybko się kończy. Dopisało w zasadzie wszystko poza pogodą i ciągnącą się jak flaki z olejem czterogodzinną przerwą obiadową właściciela sklepu w Nietoperku.
Wyjazd jak zawsze, miał charakter zdecydowanie imprezowo-relaksacyjny, stąd zaledwie garstka zdjęć, pojawiło się za to kilka ciekawych projektów i pomysłów, ale co z tego uda się zrealizować, czas pokaże…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *